Marcela Marcisz (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) wygrała sprinty Slavic Cup-u w Szczyrbskim Plesie
Sprinty stylem dowolnym w zawodach Pucharu Kontynentalnego Slavic Cup w biegach narciarskich wygrała Marcela Marcisz. Trzecią lokatę wywalczyła Urszula Łętocha, gratulujemy zawodniczkom.
Sprinty kobiet były zupełnie polską rozgrywką, oprócz Marcisz i Łętochy w pierwszej szóstce zawodów mieliśmy tylko Barborę Klementovą z Czech, która zajęła drugie miejsce. 4, 5 i 6 miejsce zajęły kolejno Martyna Galewicz, Agata Warło i Kamila Boczkowska.
Marcela Marcisz (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) pewnie wygrała kwalifikacje, równie dobrze poradziła sobie w ćwierć i pół finale. W finale wspólnie z Klemntowa odskoczyły rywalkom. Uciekałam Czeszce na podbiegach, ona dojeżdżała mnie na zjazdach, wiedziałam, że musze przypilnować sobie końcówki wyścigu. Na prostej przed metą mocniej popracowałam, wystarczyło na parę metrów przewagi na mecie- powiedziała Marcela.
Zapytana o wrażenia z zawodów stwierdziła - pogoda niezbyt udana, rano dosypało trochę świeżego śniegu co przysporzyło trenerom kłopotów ze smarowaniem. Później troszkę popadał deszcz, no i ta mgła. Na przekór pogodzie wyszli organizatorzy, których nalezy pochwalić. W ubiegłym roku w tym samym miejscu startowałam na Uniwersjadzie i żadnej różnicy w organizacji i przeprowadzeniu konkurencji nie zauważyłam. Naprawdę świetne zawody.
Zapytaliśmy także o dalsze starty w Slavic Cup-ie, Marcela na pewno wystartuje w następnych zawodach cyklu 9 i 10 stycznia w Zakopanem. Pytana o walkę w klasyfikacji generalnej cyklu nie odpowiedziała jednoznacznie, jednak pamiętajmy, że wygrana daje prawo startu w pierwszym periodzie (części) nastepnego Pucharu Świata.
Co jeszcze w biegu pań? Czwarte miejsce kolejnej "wiekowej" i nieperspektywicznej zawodniczki (wg PZN) czyli Martyny Galewicz. Powtórzymy więc nasz postulat, pozwólcie dziewczynom wystartować w Pucharze Świata. Piąta i szósta lokata to Agata Warło (kadra młodzieżowa) i Kamila Boczkowska. Boczkowska (SMS Karpacz) to rocznik 1999, czyli pierwszoroczna juniorka B. Wynik wart zapamiętania. Dodajmy do tego 11-stą lokatę Natali Sewastynowicz, która jest jeszcze juniorką C. Czyżby nowa fala w biegach?